Moja aktualna pielęgnacja
Pianka do mycia twarzy Nivea- ok. 18 zł Jest mocno przeciętna- niby myje, niby przyjemnie pachnie, ale mam wrażenie, że gdyby nie to, że myje twarz 2 razy (olejem i pianką) nie do końca by sobie poradziła. Nie podrażnia, nie wysusza, nie zostawia na twarzy uczucia 'umytego talerza', ale pewnie i tak do niej nie wrócę- raczej kupię jakąś koreańską piankę. Kiehls- Ultra facial toner- 79zł Dostałam go do zakupów na gwiazdkę kiedy jeszcze w ogóle nie ogarniałam idei toniku i tak sobie leżał i leżał kilka miesięcy, aż go otworzyłam: najpierw normalnie na wacik, przemywanie twarzy i po sprawie, nawet go nie zauważałam; ale potem, kiedy zaczęłam wylewać odrobinę na dłoń i wmasowywać w skórę pokochałam go! Super tonik, delikatnie nawilża, szybko się wchłania i mam wrażenie, że rzeczywiście pomaga wchłaniać się innym kosmetykom. Gdyby nie to, że teraz marzę o toniku z Bentona to już bym miała kolejne opakowanie :) Resibo- Olejek do demakijażu- 59zł Powiedziałabym, że j